Krem z brokuła na chłodne wieczory
PAWEŁ SZEWCZYK • dawno temu • 4 komentarzeZupa - krem z ulubionego warzywa kulturystów. Rozgrzewająca, sycąca i banalna w przygotowaniu - idealna na jesienne wieczory, czy po prostu - jako dodatek warzywny do Waszych ulubionych dań mięsnych!
Krem z brokułów
- Włoszczyzna ok 100–150 g
- Brokuł — różyczki 250g (może być mrożony)
- 2–3 niewielkie ziemniaki 300g
- Woda
- 2–3 łyżki jogurtu naturalnego 2%
- ½ bułki grahamki
- Świeży lub suszony koperek
- Świeży + granulowany czosnek
- Pół łyżeczki soli, liść laurowy, ziele angielskie
- Łyżeczka oleju lnianego/rzepakowego tłoczonego na zimno
- Świeżo mielony pieprz
Do wody wrzucamy ziemniaki, świeży czosnek, włoszczyznę i przyprawy — gotujemy do powstania wywaru warzywnego.
Wrzucamy różyczki obranych brokułów. Jeśli woda odparowała i ciężko nam zanurzyć brokuły – należy dolać ok szklanki. Brokuły gotujemy pod przykryciem aż będą bardzo miękkie, nawet troszkę rozgotowane (ok 12 min).
Całość wrzucamy do blendera bądź w inny sposób miksujemy na krem. Do pól szklanki odlanej wcześniej wody dodajemy jogurt naturalny (uprzednio zahartowany), całość mieszamy i dodajemy do zupy-kremu.
Bułki kroimy w kostkę, podpiekamy na suchej patelni bądź w piekarniku.
Na talerzu dodajemy 1 łyżeczkę oleju lnianego/rzepakowego tłoczonego na zimno i grzanki, całość dekorujemy koperkiem i czosnkiem.
Tip na dziś: Krem możemy wzbogacić szpinakiem bądź kalafiorem, zagęścić odrobiną skrobi, jak również przyrządzić na wywarze mięsnym.
Źródło: Szewska Pasja
Ten artykuł ma 4 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze